Krótki zarys powstania i działalności Koła Nr 40.
Koło Łowieckie Nr 40 zostało zorganizowane w 1953 roku przy ówczesnym Centralnym Urzędzie Skupu i Kontraktacji.
Inicjatorem zorganizowania Koła był pracownik w/w urzędu Julian Kielichowski, który w latach 1950-1952 był członkiem Koła Łowieckiego Nr 1 w Ciechanowie.
Założycielami Koła byli między innymi:
Gospodarkę łowiecką Koła prowadzono na kolejno wydzierżawianych obwodach łowieckich, a mianowicie:
Ogólna powierzchnia wymienionych obwodów wynosiła 20.150 ha, w tym 4.406 pow. leśnej. Były to więc obwody polno-leśne.
Nazwa Koła Nr 40 początkowo przy Centralnym Urzędzie Skupu i Kontraktacji ulegała kolejnym zmianom powodowanym reorganizacją w/w urzędu i powoływania nowych instytucji. Były to więc:
Koło Nr 40 przy Ministerstwie Przemysłu Spożywczego i Skupu
Koło Nr 40 przy Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej
Koło Nr 40 przy Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Funkcje w Zarządzie Koła od 1953 r. do 2003 r., a więc w okresie 50 lat, pełnili Koledzy:
Prezesi - Kol. Stanisław Szot, Piotr Tymoszuk, Wiesław Milewski, Zygmunt Kaczmarski, Saturnin Brzeziński, Julian Kielichowski, Mieczysław Wójcik,
Łowczowie - Julian Kielichowski, Henryk Brzuchacz, Maciej Kanclerz, Zdzisław Lewandowski,
Sekretarze - Józef Ostrowski, Henryk Sokal, Andrzej Pietrzak, Mieczysław Wójcik,
Skarbnicy - Czesław Neuman, Józef Ostrowski, Zygmunt Kaczmarski, Henryk Sokal.
W okresie początkowym Koło liczyło 17 członków i lista ta systematycznie z roku na rok powiększała się tak, że w 2003 r. było już 86 członków. Przybywało również członków terenowych. W 1985 roku mieliśmy w naszym Kole 5 członków terenowych, a w 2003 r. ilość ta wzrosła do 31 osób.
Z roku na rok powiększała się liczba myśliwych selekcjonerów zwierzyny płowej i wyniosła w 2003 r. 25 osób. Również liczba Kolegów pełniących funkcję instruktorów strzelectwa myśliwskiego zwiększyła się z początkowo 1 kolegi, do obecnych 3.
W omawianym okresie 50-lecia istnienia naszego Koła prace łowiecko- hodowlane w dzierżawionych obwodach prowadzone były prawidłowo i konstruktywnie układała się współpraca z władzami Polskiego Związku Łowieckiego, Nadleśnictwami (poszczególnymi i wojewódzkimi), powiatami i gminami, a co było tez istotne z ludnością zamieszkałą w naszych obwodach łowieckich.
Obwody łowieckie w Łowiczu i Mławie systematycznie (corocznie) zasiedlane były bażantami, a w obwodzie 83 Morąg zakupiono i wypuszczono 10 sztuk danieli.
W obwodzie łowieckim Mława w okresach dużych opadów śniegu prowadzono odłowy kuropatw i przetrzymywano je do okresu wiosennego. Przykładowo w okresie zimy stulecia 1987/88 r. odłowiono 213 sztuk kuropatw i dzięki tej działalności „uratowano" pogłowie tego gatunku ptactwa od całkowitej zagłady. Odłowy kuropatw były pionierskim działaniem i uzyskały pełna aprobatę władz terenowych. Kilkakrotnie podkreślano ich znaczenie na okresowych zjazdach PZŁ w woj. Ciechanowskim.
Stan zwierzyny łownej i ptactwa w omawianych obwodach w wyniku prowadzonej racjonalnie gospodarki łowieckiej przedstawiał się korzystnie. Przykładowo w roku gospodarczym 1987/88 pozyskano w obwodach Mława i Łowicz 144 sztuk zajęcy, w roku i 989/90 - 260 sztuk, w 1993/94 - 247 sztuk. W obwodzie 83 Morąg średniorocznie pozyskuje się od 10 do 15 sztuk jeleni, 60 sztuk dzików oraz 60 sztuk sarny.
W obwodzie łowieckim Mława organizowano odłowy zajęcy na cele eksportowe, zawierano odpowiednie umowy za Spółdzielnią Jedność Łowiecka, której Koło było członkiem. Był to okres lat 1960-65. Przeciętnie dziennie odławiano około 100 sztuk zajęcy. Zawierane były także umowy na dewizowy odstrzał rogaczy i dzików w obwodzie łowieckim 83 Morąg. Przedmiotem odstrzałów dewizowych było również ptactwo i tak:
Przykładowo w roku 1993 dewizowcy pozyskali 237 sztuk kuropatw, a w roku 1994 _ 457 sztuk. Wpływy za odstawione zające z dewizowych polowań wydatnie zasiliły budżet Koła, co w konsekwencji pozwalało przeznaczać większe nakłady pieniężne na gospodarkę łowiecko-hodowlaną (poletka, urządzenia łowieckie, dokarmianie zwierzyny, itp.), a ponad to dało możliwość zachować składki członkowskie na stosunkowo niskim poziomie.
Warto również wspomnieć, że w pierwszych latach działania Zarząd Koła zorganizował w Warszawie w salach Państwowych Zakładów Zbożowych przy ul. Jasnej bal myśliwski, z którego dochody wydatnie zasiliły budżet Koła.
Przed jesienno-zimowymi sezonami polowań prowadzono szkolenia w zakresie regulaminu polowań ze zwróceniem szczególnej uwagi na sprawy bezpieczeństwa.
Zarówno okresowe szkolenia, jak i sprawozdania roczne z działalności Zarządu, zebrania wyborcze itp. odbywały się w sali konferencyjnej Ministerstwa i to bezpłatnie.
Organizowane były również strzelania myśliwskie, które początkowo odbywały się na strzelnicy na Bielanach, a następnie w Rembertowie.
Uroczyście obchodzono dwudziestolecie istnienia Koła. Które odbyło się w 1973 r. na terenie obwodu Łowicz w rejonie Rybakówki przy stawie Okręg. Wszyscy myśliwi otrzymali pamiątkowy znaczek wydany z tej okazji.
Odbywały się również polowania „Hubertowskie" i wigilijne.'Były to polowania bardzo uroczyste.
Od początku istnienia Koła w każdym z dzierżawionych obwodów pracowali strażnicy łowieccy, a stosunkowo liczne grono myśliwych terenowych wkładało niemały wysiłek w zakresie ochrony łowisk przed kłusownikami i prowadzenia gospodarki łowiecko-hodowlanej.' Warto również wspomnieć, że młodzież ze szkoły podstawowej w Szydłowie - Mława przez wiele lat współpracowała z Zarządem Koła i myśliwymi terenowymi w zakresie szeroko rozumianych prac łowiecko-hodowlanych.
W omawianym 50-leciu w wyniku zdyscyplinowania myśliwych nie było w czasie prowadzonych polowań wypadków z niewłaściwym obchodzeniem się bronią myśliwską. Również myśliwi - członkowie Koła nie byli karani zarówno przez sądy łowieckie, jak i powszechne.
Stosunkowo liczne grono członków Koła za swoją działalność łowiecko- hodowlaną uhonorowane zostało przez Polski Związek Łowiecki Medalami Zasługi Łowieckiej i tak:
Tak więc w krótkim zarysie przedstawia się działalność Koła Łowieckiego Nr 40 obecnie przy Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.